To był mój drugi długodystansowy rejs niemieckimi liniami lotniczymi Lufthansa. Pierwszy raz, w kwietniu 2015 roku, najpierw rejsem Adria do Monachium, potem Lufthansa do Los Angeles, a następnie United przeleciałem pół świata z łódzkiego Lublinka (LCJ) do Honolulu (HNL).
Pod koniec maja 2019 roku drugi raz miałem przyjemność gościć na długodystansowym rejsie Lufthansa z Frankfurtu (FRA) do Buenos Aires (EZE).
Czytaj dalej Lufthansa, recenzja lotu LH 510