Mój pierwszy rejs liniami Air Tahiti był elementem wyprawy na odległe Markizy w Polinezji Francuskiej. Odbyłem wtedy rejs VT 837 z Faa’a na wyspie Tahiti (PPT) na wyspę Nuku Hiva (NHV).
Czytaj dalej Air Tahiti, recenzja lotu VT 837Air Tahiti, recenzja lotu VT 809
Rejs VT 809 składał się z dwóch odcinków; pierwszy między Nuku Hiva, a Ua Pou, drugi między Ua Pou, a Ua Huka. Ten pierwszy odcinek w całości nagrałem swoim telefonem. Był to jeden z wielu moich lotów po odległym archipelagu Markizów w Polinezji Francuskiej.
Czytaj dalej Air Tahiti, recenzja lotu VT 809British Airways, recenzja lotu BA 847
Liniami British Airways (BA) leciałem po raz pierwszy pod koniec maja 2019 roku z Warszawy (WAW) do Londynu (LHR).
Czytaj dalej British Airways, recenzja lotu BA 847PLL LOT, recenzja lotu LO 353
Z Polskimi Liniami Lotniczymi LOT leciałem całkiem niedawno. Jednak z uwagi na niepochlebną opinię dotyczącą poprzedniego lotu, postanowiłem po raz kolejny zrecenzować rejs naszego przewoźnika.
Czytaj dalej PLL LOT, recenzja lotu LO 353Viva Air Peru, recenzja lotu VV 754
Peruwiańską tanią linią lotniczą Viva Air (VV) leciałem po raz pierwszy z Limy (LIM) do Cuzco (CUZ) pod koniec września bieżącego roku. Krótki, niespełna półtoragodzinny lot był częścią naszej wyprawy po Peru.
Copa Airlines, recenzja lotu CM 0489
Ponad trzygodzinny rejs Copa Airlines (CM) z Panama City (PTY) był naszym ostatnim odcinkiem długiej podróży do Limy w Peru. Czytaj dalej Copa Airlines, recenzja lotu CM 0489
Spirit Airlines, recenzja lotu NK 680
Linią lotniczą Spirit Airlines (NK) leciałem po raz pierwszy w sierpniu bieżącego roku z Houston w Teksasie (IAH) do Nowego Orleanu w Luizjanie (MSY). Czytaj dalej Spirit Airlines, recenzja lotu NK 680
PLL LOT, recenzja lotu LO 3825
Pierwszy raz lecialem LOT-em do Amsterdamu podczas swojej podróży za ocean. Był to lot do Amsterdamu (Embraer 175) z Warszawskiego Chopina. Z Amsterdamu leciałem (jeszcze wtedy) Continental Airlines do Nowego Jorku (EWR).
Po ośmiu latach “od pierwszego razu” ponownie wsiadłem w samolot naszego narodowego przewoźnika, aby pokonać trasę GDN-WAW. Zarówno wtedy jak i teraz miałem to samo wrażenie. Wnętrze samolotu było brudne.
Czytaj dalej PLL LOT, recenzja lotu LO 3825