Wszystko jak zawsze zaczęło się od biletu. Tym razem była to anulacja biletu relacji GDN-WMI. Ryanair w drugiej połowie zeszłego roku przeprowadzał masowe anulacje. Dzięki temu otrzymałem bon od linii lotniczej do wykorzystania na jakiekolwiek inny lot. Skorzystałem. Kupiłem bilet do Marrakeszu!
Wylatywałem z Warszawy z przesiadką w Bergamo (BGY), w drodze powrotnej przesiadkę miałem w Santander (SDR).
Przedpołudnia we Włoszech postanowiłem nie spędzać w galerii handlowej przy lotnisku w Bergamo. Wyszedłem na wycieczkę do miasteczka. Teraz już wiem, że na to urokliwe miejsce trzeba poświęcić co najmniej jeden dzień. Lotnisko i materiały promujące Bergamo działają świetnie. To jest przykład, z jakie powinien być brany przez każdą mniejszą miejscowość przy której położone jest „tanie lotnisko”.