Gejowski Tel Awiw

Izrael jest pełen kontrastów. Z jednej strony od kilku lat ubiega się o zwiększenie ilości turystów, z drugiej wciąż giną tam ludzie, więc nadziei na pokój tam nie ma. Jedno z najmłodszych państw świata, a imponuje rozwojem nowych technologii. Z jednej strony pustynia Nagew, z drugiej wieżowce Tel Awiwu. Z jednej konserwatywna Jerozolima, z drugiej liberalny Tel Awiw. Ortodoksyjni Żydzi, a obok wyzwoleni geje.

Panorama Tel Awiwu

Tel Awiw jest wyjątkiem na mapie Bliskiego Wschodu. To najbardziej tolerancyjne miasto w tym regionie świata. Był to pierwszy azjatycki kraj, który w swoim prawodawstwie rozpoznał osoby tej samej płci żyjące pod jednym dachem.

Gejowski Tel Aviv
Występ drag queen w jednym z gejowskich klubów w Tel Awiwie.

Czy Tel Awiw jest gejowski?

Takie przeświadczenie mieliśmy podczas pierwszej podróży do Izraela w 2016 roku. Odwiedziliśmy kilka klubów gejowskich. Jedyne co można powiedzieć – Tel Awiw to duże miasto z otwartymi na świat mieszkańcami.

Czy Tel Awiw to gejowskie miasto?

Tel Awiw odwiedziliśmy w grudniu w środku tygodnia, zapewne dlatego kluby gejowskie, które odwiedziliśmy świeciły pustkami. Nie mieliśmy wrażenia, że jesteśmy w jakimś szczególnym mieście jeśli chodzi o stosunek do gejów. Ilość żołnierzy, ortodoksyjni żydzi na pewno nie sprzyja trzymaniu się za rękę na ulicy. Dodatkowo ta świadomość, że w tym kraju od wielu lat toczy się wojna.

Mimo słońca, przepięknych widoków i bajecznej plaży, nie było tam dla nas atmosfery wolności tak jak na przykład w San Francisco.

Widok na Jafę, obecnie dzielnicę Tel Awiwu

Być może podczas parady gejowskiej, która odbywa się jak zawsze w czerwcu miast przybiera kolory tęczy. Jednak nie wiem czy tam wtedy pojedziemy. Co prawda nie boję się zamachów podczas większości podróży, tak Tel Awiw nie wydaje mi się najbezpieczniejszym miejscem na taką imprezę.

Gdyby nie względy bezpieczeństwa, na paradę gejowską w Tel Awiwie pojechałbym nie dla zabawy, ale żeby zobaczyć jak udaje się Izraelczykom pogodzić tradycję z nowoczesnością. To z pewnością warte jest uwagi. Pod tym względem nie ma drugiego takiego miasta na świecie.

To dobrze, że rząd Izraela stara się spopularyzować miasto i cały kraj jako przyjazny osobom nie heteroseksualnym. Jednak lepiej zadziałało by na promocję miasta, gdyby w tamtym rejonie świata zapanował pokój. Geje lubią pokój.

Leave a Reply