Wyprawa do Samoa była okazją do wizyty w Paryżu na jeden dzień. Długą podróż na antypody miałem rozpocząć porannym lotem z paryskiego lotniska Charles de Gaulle (CDG) do San Francisco (SFO). Nie było żadnych porannych lotów z Polski, które pozwoliłby po prostu na przesiadkę w CDG. Poleciałem zatem dzień wcześniej. Postanowiłem lecieć po raz pierwszy na lotnisko CDG, dotychczas moje dwie wyprawy do stolicy Francji odbywały się przez podparyskie lotnisko Beauvais (BVA).
Czytaj dalej Jeden dzień w ParyżuListy z Chicago
O Chicago wiedziałem już co nieco, odkąd skończyłem dwanaście lat. Mój ojciec po rozwodzie wyjechał tam na dwa lata i wysyłał do mnie listy. Zbierałem wtedy znaczki. Jeśli pobudzi się swoją wyobraźnię, znaczki i listy to też podróż.
Czytaj dalej Listy z ChicagoJak poznałem Brechta w Petersburgu
To był wspaniały pierwszy dzień czerwca. Udało mi się skrupulatnie zwiedzić petersburski Ermitaż.
To było dla mnie ważne. Dla Ermitażu do Rosji chciałem polecieć.
Bogactwo tego miejsca, dosłowne w sensie ilości złota i niedosłowne – bezcennych zbiorów sztuki, przygniecie każdego. Trudno ustać na nogach nie tylko z wrażenia. Trzeba mieć dużo siły fizycznej, żeby zobaczyć każdą z sal tego wielkiego muzeum.
Czytaj dalej Jak poznałem Brechta w PetersburguWeekend we Włoszech. Florencja i droga do San Marino.
Rano zwiedziliśmy okolicę Katedry Santa Maria del Fiore, popularnie zwaną Duomo. Kościół jest jednym z najwyższych na świecie. Katedra rzeczywiście robi ogromne wrażenie, zwłaszcza malowanie i zdobienie murów.
Czytaj dalej Weekend we Włoszech. Florencja i droga do San Marino.